środa, 9 lipca 2025

Day 012

 Hej moje drogie :)

Dziś byłam u koleżanki i zaliczyłam cheat day. Nie było słodyczy, ale dużo jedzenia - 4 solidne posiłki. Nie martwię się tym, bo było to zaplanowane, wiedziałam, że ten dzień nadejdzie i że zapewne nie schudnę po nim ;)

Ale z dobrych wieści: rano na wadze było
75,9 kg, zatem cel 2 potwierdzony, a ja zadowolona :) 
Do jutra!

2 komentarze:

  1. Gratuluje osiagniecia kolejnego celu! A tak swoja droga to mysle ze kazdemu czasami jest potrzebny cheat day i to jest normalne. Dobrze tez ze bylo to zaplanowane bo masz kontrole nad tym co jesz i nie rzuclas sie na jadzenie. <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Idziesz jak burza:)) Do jutra:))

    OdpowiedzUsuń